poniedziałek, 6 lutego 2017

Falbanki rządzą




















Pewna mała dziewczynka będzie mieć niedługo chrzciny. Jej mama wymarzyła sobie, żeby córeczka była ubrana w petti skirt. 

Przez długi okres czasu jak widywałam gdzieś na zdjęciach takie spódniczki wydawały się takie, takie.... przesadzone, ogromne, balowe. 
Jednak kiedy zrobiłam pierwszą, zakochałam się w niej. I zmieniłam zdanie - spódnica petti jest bardzo dziewczęca, delikatna, bardzo miła w dotyku (przynajmniej ta moja;))... teraz wiem, że powstanie kolejna. Przynajmniej dla Tosi/Polci, albo najlepiej obu.... :). 

Niestety kolory na zdjęciach wyszły nieco przekłamane. W rzeczywistości to bardzo piękny delikatny srebrny kolor u góry, dół to jasna pastelowa szarość :)

Miłego tygodnia Kochani

-

Pettiskirt do zamówienia w naszym sklepie - 

Brak komentarzy:

Publikowanie komentarza

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu