Miłość Antki do flaminga trwa w najlepsze, dlatego f
laming zwany boćkiem (klik), widywany jest w najróżniejszych miejscach w domu, a także na ogrodzie, na spacerze, na plaży itd. :))
Niektóre zdjęcia są robione telefonem, ale i tak chciałam się nimi z Wami podzielić.
]
ten flaming jest cudowny!
OdpowiedzUsuńsama bym takiego chciała :)
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :)
Wcale się Tosi nie dziwię. Też bym kochała takiego flaminga :D
OdpowiedzUsuńgdzie mozna kupic to przepiekne czarne lozko? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo z IKEA :). Niestety tego mojego już chyba nie ma. Są podobne, też rosnące z dzieckiem - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S39124622/.
UsuńPozdrawiam :)