Nie lubię gdy zbyt wiele przedmiotów leży na widoku. Nawet kiedy naszym zdaniem wszystko znajduje się na swoim miejscu, sprawia to wrażenie nieładu.
Z drugiej strony w kąciku dla dziecka, wiele rzeczy chyba po prostu musi być "pod ręką".
Ale co za dużo to nie zdrowo ;). Dlatego uszyłam pudełka na kosmetyki Tośki.
Szybkie i mam nadzieje praktyczne :).
Miłego popołudnia
bardzo fajny pomysł :) pomysł z przyszyciem w ten sposób etykiet na pewno wykorzystam :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuń