wtorek, 2 sierpnia 2016

Poduszka z mega frędzlami







Tosi przedszkole jest zamkniete w sierpniu. Wczoraj była pierwszy raz w swoim "wakacyjnym" i o dziwno tfu, tfu.... jakoś łatwo jej to przyszło. Pożegnała się ze mną normalnie i jakby wszystkich znała poleciała na śniadanie. Kilka rzeczy na pewno jej pomogło... to, że była głodna ;), poza tym do tego samego przedszkola poszło też jej ukochane kuzynostwo, nasze gadanie o nowych zabawkach i fajnych koleżankach/kolegach no i to, że jest kochaną, zaradną i dzielną dziewczynką :). Muszę powiedzieć, że mi ulżyło.

Okazało się, że do drzemki w wakacyjnym przedszkolu są potrzebne własne podusie. Tosia wybrała sobie taką :). Nową z chwostami, gęsto przyszywanymi, dlatego stworzyły mega fajne frędzle, w dodaku ombre.... Rozumiem jej wybór :).

Miłego wtorku, Kochani

1 komentarz:

  1. Unknown2 sierpnia 2016 08:59

    Dzielna dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu