czwartek, 4 września 2014

Panda. Jak tu jej nie kochać?!

Ostatnio wszędzie widzę pandy. Czy Was też osaczyły?
Nie wiem, czy faktycznie są wszędzie, czy widzę po prostu to co chcę widzieć :). 
Tak czy siak postanowiłam ulec wszechobecnej PANDOZIE i oto efekty mojej pracy.








2 komentarze:

  1. Unknown6 września 2014 22:02

    o rajuśku! toż to panda wygrywa wszystko!:D Tosia wygląda w niej prześlicznie!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. martynawymysla7 września 2014 07:58

      Dzię-ku-je-myyy :))

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu