poniedziałek, 9 lutego 2015

Kotek dla pewnej 9 latki, biedulka się naczekała

Oj mało czasu na wszystko..., ale tak to już chyba będzie dopóki moje dziewczynki nie skończą 5 lat. Czemu tylu?!
 Nie wiem, ale wydaje mi się, że wtedy dzieciaki są już takie bardziej samodzielne, a ich mamy mają czas nawet spokojnie napić się kawy. I wypić ją do końca..., baaa ona jeszcze nawet jest ciepła ;))). 
Ale i tak fajnie jest być mamą 2 kochanych bączków :))). 

Kotek pojedzie do dziewczynki która ma 9 lat, więc jej mama chyba pije kawę, cieplutką... przynajmniej tak mi się wydaje... ;). 






2 komentarze:

  1. Unknown15 lutego 2015 19:53

    kicia cudowna jak zwykle..:)
    a przy okazji życzę Ci samych ciepłych kaw;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy26 lutego 2015 15:03

    Kotek dotarł i obecnie robi furorę u mnie w pracy :) Musi jeszcze zaczekać z przeprowadzką do pokoju Oli. Bardzo dziękuję.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu