Moja Tosia jest z babcią Olą na wakacjach. Są nad naszym polskim morzem :). Jako dziecko byłam nie raz, ale przez ostatnie 10-15 lat jakoś się nie złożyło. I nawet jej zazdroszczę,
W domu jakoś tak ciszej... dobrze, że Polci jeszcze nikt na wakacje zabierać nie chce ;):P. Przynajmniej ona jest wszędzie.
Dzisiaj chciałam pokazać dywaniko - matę w nowej odsłonie - kocyka piknikowego :)). Mam nadzieje, że Wam się spodoba.
Piękna! Ale można dostać niezłego oczopląsu ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Wasz domek coraz lepiej się prezentuje. Prawdziwa rezydencja.
OdpowiedzUsuń