Mój blog opowiada o tym czym się zajmuję, co projektuję i szyję. W ostatnim czasie są to przeważnie rzeczy dla dzieci, chociaż zdarzają się także "uszytki" dla mam:). Mam 2 wspaniałe córeczki Tosię (3 latka) i Polcię (1,5 roku), to one stały się moją główną inspiracją i motorem do działania. Zapraszam... będzie o tym, co Martyna wymyśla :)
Mo właśnie moja kotka Buddy też uwielbiała prezent urodzinowy Igorka --> http://martynawymysla.pl/2014/01/skrzynia-na-skarby.html, ...aaa później poszliśmy na urodziny i musiała się z nim rozstać, ale chcę Buddy też zrobić filcową budę :)).
Cześć, bardzo ładnie tutaj na twoim blogu, świetny wpis, bardzo pięknie się go czyta, zapewne odwiedze twojego bloga jeszcze nie raz ponieważ bardzo jest angażujący w przeciwieństwie do wielu innych blogów - Pozdrawiam Marcela :)
superaśna i nietypowa:)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie :)
UsuńCzy zwykła maszyna szyje taki gruby filc? Skrzynia super.
OdpowiedzUsuńPan z serwisu gwarancyjnego mojej maszyny twierdzi, że absolutnie nie.
Usuń... ale co on tam wie ;))
Jak pomyślę o moim trupie, to chyba nie dam rady zrobić podobnej....
UsuńWidziałam ochraniacz na łóżeczko Helenki. Jeżeli ten sam "trup" pomagał uszyć to cudeńko, chyba jeszcze da radę ;).
Usuń