Martyna przygotowała zestaw na pierwsze urodziny pewnego chłopca. ...A teraz ma zamiar go bezczelnie nazywać zestawem must have dla roczniaka ;).
                                        
                                          
                                            
                                            
                                              Jednak zobaczcie sami, czy mały jubilat nie będzie wyglądał w nim uroczo?!
                                              
                                              
                                              
                                                
                                              
                                              
                                              
                                                
                                              
                                              
                                                Nie miałam "pod ręką" żadnego chłopca modela ;), na szczęście Tosia zgodziła się na współpracę. 
                                              
                                              
                                                
                                              
                                              
                                              
                                                
                                              
                                              
                                              
                                                
                                              
                                              
                                                Miłego wieczoru
                                              
                                              
                                                
                                              
                                             
                                         
                                        
                                      
nie no, krawat "odjechany".... Zupełnie jak dwa ząbki Tosi...
OdpowiedzUsuńHaaaa, bo to jest mój kochany Ząbiaczek :D
Usuńale krawat!:D super:D
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń