Jestem z niej szczególnie zadowolona, bo Szefowa, zaczęła ją traktować troszkę jak miziankę. Zdarza jej się usnąć tuląc ją mocno do siebie, albo zaciskając jej fragment w malutkiej piąsteczce :).
Dzisiaj uszyłam jej do kompletu mięciutką poszwę na kołdrę.
Jak Wam się podoba taki zestaw?!
Udanego weekendu :)
Superaśny komplet! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że się podoba :)
Usuńcudna:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :)
Usuń