Był u Was wczoraj Mikołaj?!

Ja bardzo lubię pomagać Świętemu, dostaje od niego czasami różne zlecenia m.in. na nasze kociaczki :). A potem zdarza się, że dostaję zdjęcia dzieci które tulą w swoich małych łapkach kocurro giganto i małe baletnice, czasami dostaję ciepłe słowa, np. że się podobało, że zachwycona, że wszędzie z nim jeżdżą, że takie szaleństwo, że kot w aucie też musi mieć pasy zapięte, a czasami kartkę z wakacji....

I jest satysfakcja :). Taka zwykła, ale niezwykła, że udało mi się wnieść trochę więcej uśmiechu w dziecięcy świat.

Gdyby ktoś się zastanawiał, wiele kotów jest na chwilę obecną dostępnych "od ręki", na pozostałe trzeba czekać do 5 dni roboczych na wysyłkę. Dodatkowo po wpisaniu kodu rabatowego "podarujkotkanaswieta2016" uzyskacie
10% rabatu na wszystkie produkty z kategorii "Do pokoju dziecięcego". Jest ważny do końca tygodnia.

Koty i inne cuda czekają tutaj :) https://www.petiteheroes.com/pl/c/Do-pokoju-dzieciecego/21

Widocznie każdy w grudniu bierze się porządnie za siebie. Ma dużą motywację być grzeczny chociaż 24 dni, żeby jednak Mikołaj przyszedł ;).

No i tak nasz kotek baletnica, choć zwykle niezła łobuziara, przywdziała skrzydełka, opaskę i czeka na świętego.

Kotek co chciał być aniołkiem do kupienia jak zawsze w naszym sklepie - https://www.petiteheroes.com/pl/p/Kotek-co-chcial-byc-aniolkiem/137













Z okazji Mikołajek....



czekamy na Was na www.petitehereoes.com :)))

Z okazji poniedziałku na moim profilu na Instagramie konkurs. Mam dla Was kocurro gigakto do zgarnięcia.
Zapraszam @martynawymysla (klik)

Był czas kiedy nieustannie bałam się o Polę. Mniej więcej od urodzenia tak do 7-miesiąca. Nie chcę się o tym jakoś rozpisywać, ale było to w jakiś sposób uzasadnione. Teraz odetchnęłam. Strach ustąpił miejsca zdrowej rodzicielskiej trosce :). Co to chyba pomaga nam być lepszymi rodzicami.

Mimo wszystko uważam, że nie zaszkodzi mieć po swojej stronie... superkocurrogiganto, który będzie ją strzegł ;)).

W domu.
Na spacerze.
Podczas snu... i takie tam ;).